Do Wigilii niespełna tydzień.
Świąteczna atmosfera udziela się chyba wszystkim oprócz mnie.
Dlatego próbuję się nakręcić, trochę na siłę, trochę na przekór sobie.
Dziwne, bo przecież uwielbiam Święta.
Upiekłam więc ciacho z bakaliami.
Oprószone śnieżnym pyłkiem wygląda arcyzimowo.
Składniki:
Świąteczna atmosfera udziela się chyba wszystkim oprócz mnie.
Dlatego próbuję się nakręcić, trochę na siłę, trochę na przekór sobie.
Dziwne, bo przecież uwielbiam Święta.
Upiekłam więc ciacho z bakaliami.
Oprószone śnieżnym pyłkiem wygląda arcyzimowo.
Składniki:
150 g rozpuszczonego masła
10 łyżek cukru
3 duże jajka
1 szkl. mąki pszennej
0,5 szkl. mąki ziemniaczanej
1/2 łyżeczki sody
1 łyżka ekstraktu waniliowego
garść suszonej żurawiny
garść rodzynek
garść potłuczonych orzechów włoskich
kandyzowana skórka cytrynowa
cukier puder
Wykonanie:
Żurawinę i rodzynki przelewamy gorącą wodą.
Całe jajka ubijamy z cukrem do uzyskania puszystej, gęstej masy, wlewamy rozpuszczone, letnie masło.
Dodajemy po łyżce przemieszanych z sodą mąk.
Osączone na sitku bakalie posypujemy łyżką mąki i dodajemy do ciasta wraz z ekstraktem waniliowym.
Pieczemy ok. 45 minut w temperaturze 180 st. C - do suchego patyczka.
lubię takie ciasta :D i jeszcze fajnie wygląda :D
OdpowiedzUsuńja w ogóle nie czuję, że za tydzień jest wigilia! dla mnie to jakieś nierealne?
dołączam-tez jakoś za szybko ta Wigilia w tym roku, jeszcze nie jestem gotowa:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpięknie się prezentuje to Twoje ciasto!
OdpowiedzUsuńmam nadzieje, że dzięki niemu poczułaś trochę świąt :)
Ja też tak mam, prawie nie czuję Świąt. Ale to ciasto by to zmieniło, pyszne i rzeczywiście takie zimowe:)
OdpowiedzUsuńI ja nie czuję... ale ciasto mega!
OdpowiedzUsuńOj, zjadłabym kawałek tego bakaliowego cuda do swojej imbirowej herbatki! ;D Ja czuję Święta troszkę, marzę już o pierogach, prezenty prawie zrobione, a dziś pierniczki do polukrowania :)
OdpowiedzUsuńOjjjj, widać, że lubicie wszystko co słodkie :)) I bardzo dobrze!
OdpowiedzUsuńBakalie w zimie muszą być;)
OdpowiedzUsuńfajne ciacho, jak babka:)
OdpowiedzUsuńkupuję sobie formę do babki, z kominem, bo nigdy nie miałam.
OdpowiedzUsuńmam kolejny przepis do wypróbowania!:)
zapowiada się mega smacznie!
obserwujemy?:)
Ja tez cos nie moge w tym roku poczuc tej atmosfery. Moze dlatego, ze w przeciwienstwie do ubieglego roku nikt nas nie odwiedza? Bedzie leniwie, ale niekoniecznie swiatecznie.
OdpowiedzUsuńI tez bedzie fajnie.
A ciasto na pewno pyszne, jak wszystko, co z bakaliami.
ślicznie wygląda tak oprószony dużą ilością cukru pudru
OdpowiedzUsuńTo wszystko przez to, że nie ma śniegu :( Ale cukier puder to też jakieś rozwiązanie w wywoływaniu świątecznej atmosfery, a pyszne ciasto bakaliowe tym bardziej :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPorszę o podpowiedź, bo nie pamiętam wcześniejszego bloga;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło:)
takie ciasto i jeszcze śnieg i byłabym w raju
OdpowiedzUsuńJest nam strasznie miło widzieć, że tak licznie udzielacie się na naszym blogu, to taki mały motywator do działania!
OdpowiedzUsuńPrzyznaję - świąteczną atmosferę zaczynam czuć - trochę dzięki Waszym ciepłym słowom :))
Szczególnie jestem szczęśliwa z wizyty Komarki, Margot i Olcik, bo dziewczyny "znam" od lat.
Pees, Karola, Nika, Tyna, Maggie, Kaś, Monisia, Onionchoco, Piegusek, Siaśka, Dusia, Saratelka - dziękujemy ! :*
Będę Was do obserwować - w końcu tyle kuchennych inspiracji nie może mi uciec sprzed nosa ! :D
:D myślałam o czymś nie mulącym... może z masą serową i dużo owoców :D i biszkopty zrobię ze startych migdałów :D i pomarańczy mam już przepis :D ale te masy :D ;/
OdpowiedzUsuńCukier puder jest niezastąpionym akcentem zimowym! Piękne to ciacho. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie ciasta. :) Wyszło świetne!
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie, bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam:
www.amatorskiegotowanie.blogspot.com